MIŁOŚĆ, MIŁOŚĆ... POPRZEZ ŚMIECH I ŁZY
wiersze sercem pisane
Strony
Strona główna
O mnie
ZAMYŚLENIA
Wyświetl mój pełny profil
niedziela, 3 marca 2013
PRZEBUDZENIE
Ranek zimny i wietrzny
Zbocza wydm bieleją w oddali
Przede mną spienione morze
Zielonoszara tajemnica
Spokój zamknięty w refleksach światła
Tańczy i drży na grzbietach fal
Wznoszę ramiona ku słońcu
Jestem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz