Zamknięta w pudełku zdarzeń wyimaginowanych
Otwieram oczy do wewnątrz
Kocham życie płynące obok
Nie pragnąc jego dotyku
Odgrywam własny monodram
W teatrze bez widza
Pragnąc oklasków, kwiatów i wiwatów
Nie dla aktora
Lecz… dla człowieka skrytego za maską
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz